odcięłam się całkowicie. i tak mijają dni.
czekam teraz tylko aż zapomnę, przestanę kochać, przestanę tęsknić i myśleć.
i chociaż Ty nie myślisz o mnie już wcale, ja nie potrafię zapomnieć. pamiętam, jak mówiłeś mi, że już wtedy myślałeś o mnie "ze dwa razy w tygodniu". u mnie to jest na godzinę, tak bardziej.
nienawidzę siebie za to, że kocham długo. ale na szczęście umiem przestać.