Było cudownie :) Ale bez "zgonu", nie myśl sobie :p Po prostu idzie szkoła i wystarczy :) Wiem, mam taką pewność :) Serio jestem pozytywnie nastawiona do tej sytuacji :)
Tak, rozmowy będą z pewnością :) Może dlatego tak się cieszę? Ale ten mężczyzna ma dziewczynę, a czas kiedy przestanę odwiedzać szpital... Cóż, zbliża się wielkimi krokami.
a co jest jutro?
OdpowiedzUsuńJadę znowu do szpitala, do brata i już znajomych ludzi ;)
Usuńz szytego na miarę też się wyrasta, więc może i lepiej, że można próbować samodzielnie dopasowywać?
OdpowiedzUsuńDopasowuje i powiem szczerze - opłaca się szyć samej :)
UsuńTeż tak myślę. Przynajmniej pretensje można mieć tylko do siebie i cieszyć się tylko z samej siebie. :)
UsuńMożna pruć materiał do woli :P Ale wymaga to dużo pracy.
UsuńPracowita jesteś czy leniwa?
UsuńUparta :)
UsuńNajlepiej!
UsuńA co takiego ma się jutro wydarzyć? :)
Szczerze mówiąc? Nic. Jadę do brata, do szpitala. No i do pana sanitariusza z poprzednich notek. I jakoś tak spięta jestem.
UsuńNajwyżej mu przyłożysz, rozkwasisz nosek albo podbijesz oko, jeśli zajdzie potrzeba.
UsuńSzkoda ładnego noska.
Usuńniepewność tak słodko smakuje.
OdpowiedzUsuńcodzienność wiecznym zdumieniem. nie wiem, co jutro się ma wydarzyć, ale zdaj chociaż relację, czy dobrze poszło.
Myślę, że jutrzejszy dzień nie będzie szczególny, ale we wnętrzu czuję, że muszę na niego czekać. :)
Usuńchciałabym wiedzieć, co Cię jutro czeka. ale myślę, że gdybyś chciała, napisałabyś nam wszystkim wprost, o co chodzi ;>
UsuńBardzo mądry wniosek :)
UsuńNigdy nie wiadomo co nas czeka.
OdpowiedzUsuńO to właśnie chodzi... W tym szkopuł.
UsuńAle na pewne rzeczy jesteśmy w stanie wpłynąć.
UsuńJestem niezdecydowana odnośnie niektórych ludzi.
UsuńJa raczej ostrożnie do nich podchodzę i z wielkim dystansem. Nie żebym ich unikała, ale jednak sporo osób mnie zawiodło i wolę uważać.
UsuńJa też uważam. Ale co do niektórych patrzę na nich i nie wiem czy podejść, czy może odejść.
UsuńTo mamy podobnie.
UsuńNie ma na to złotego środka?
UsuńPrzekonałam się, że nie bardzo.
UsuńAjaj...
UsuńPowodzenia w jutrzejszym dniu:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpowodzenia jutro :)
OdpowiedzUsuńNie kuś, nie kuś, miałam stówę na whisky odłożoną i wydałam na ciuchy... ;(
OdpowiedzUsuńA co będzie jutro?
Od soboty nie tykam alkoholu haha :p
UsuńJadę znowu do szpitala, do brata i już znajomych ludzi ;)
Aż tak ostro było?;>
UsuńBędzie w porządku, zobaczysz.
Było cudownie :) Ale bez "zgonu", nie myśl sobie :p Po prostu idzie szkoła i wystarczy :)
UsuńWiem, mam taką pewność :) Serio jestem pozytywnie nastawiona do tej sytuacji :)
No, tak, szkoła. Zupełnie zapomniałam o tym, że rok szkolny zaczyna się za tydzień.
UsuńTo dobrze, grunt to optymistyczne nastawienie.
Nawet zeszytów nie mam kupionych.
UsuńJeszcze dużo czasu!
UsuńHahahah :p No tak, kilka dni :p
UsuńA co z nowo poznanym mężczyzną? Kolejne rozmowy jutro podczas odwiedzin?
OdpowiedzUsuńStrachy na Lachy, mmm. :>
Tak, rozmowy będą z pewnością :) Może dlatego tak się cieszę? Ale ten mężczyzna ma dziewczynę, a czas kiedy przestanę odwiedzać szpital... Cóż, zbliża się wielkimi krokami.
Usuńdasz radę. :D
OdpowiedzUsuńStraaaachyyyy <3
W sumie to nie staję naprzeciw niczego :p
Usuń:) wszystko, przed czym się denerwujemy jest jakimś wyzwaniem.
UsuńTo już złota myśl :D
Usuńpowodzenia! :D
OdpowiedzUsuńNa bliżej nieokreśloną przyszłość? :P
Usuńpozytywne myslenie i bedzie dobrze ;) nastawienie to podstawa ;)
OdpowiedzUsuńCzasami nie wiadomo na co się nastawić :)
UsuńTrzymam kciuki za jutro:))
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńNiech więc zaciesz trwa, powodzenia jutro. :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńCo będzie jutro? ;>
OdpowiedzUsuńJak się okazało mały przełom :)
UsuńUwielbiam "Czarny chleb i czarną kawę". Powodzenia jutro :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńbędzie dobrze :D ja jutro mam zdejmowanie aparatu, więc sama sobie szczęścia życzę :3
OdpowiedzUsuńAparat fajna rzecz, sama posiadam :p
Usuńluubie ta piosenkę !
OdpowiedzUsuńEkhem.
Usuńno w sumie :)
OdpowiedzUsuńco ma się zdarzyć jutro? jakie oczekiwania? :-)
OdpowiedzUsuńNie ma oczekiwań i planów :)
UsuńA co jutro? Uwielbiam tę piosenkę :)
OdpowiedzUsuńFajny dzień :)
UsuńJakieś szczególne wydarzenie? :)
OdpowiedzUsuńTaki dzień jak co dzień :P
UsuńOmmm, aż tak jest przystojny? Aż tak dobrze się z nim siedzi na oknie? ;D
OdpowiedzUsuńSkumałaś? Taaak <3 Jest ZAJEBISTY!
UsuńNie wiem, o co chodzi, ale trzymam kciuki, by wszystko dobrze się toczyło :)
OdpowiedzUsuńKocham tę piosenkę <3
Haha dziękuję :)
UsuńBardzo lubię tę piosenkę. Jak się czuje brat?
OdpowiedzUsuńTak tam średnio...
Usuńhttp://weheartit.com/entry/22059297/via/sixsixfive
OdpowiedzUsuńOriginal photo, please credit the artist..
Już lecę.
Usuń