niedziela, 24 marca 2013

Chyba sobie nie daruję.

Ja to jestem głupia; jak mało kto. Zła jestem na siebie jak nigdy. Nie wiem jak można coś zrozumieć po niemalże roku, a wcześniej nie widzieć tego wcale. Dziś (a dokładniej wczoraj) ten dystans zapewnił mi widzenie klarowności sytuacji i żałuję, że nie widziałam jej wcześniej. Chciałabym cofnąć czas, po raz pierwszy w życiu tak naprawdę. Dziś, kiedy coś odeszło bezpowrotnie, olśnienie nie daje mi spokoju, a nie chcę z nim nic robić, bo za późno, bo bez sensu, bo nie wiem, czy "wszystko" jest aktualne. Szykuję się rozkmina, bo muszę sobie coś raz na zawsze wyperswadować. Tępa jestem, i tyle.

48 komentarzy:

  1. Jeżeli nie wiesz, spróbuj się przekonać... inaczej zadręczysz się jeszcze bardziej,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój problem polega na tym, że wolę dręczyć się niż spróbować, bo się boję, a wiem, że może być tak, że lepiej, żebym tego strachu nie przezwyciężała. Ale zawiłe.

      Usuń
    2. Ja w takim stanie zawsze wolę zaryzykować, bo niepewność wręcz dusi.

      Usuń
    3. A ja Cię właśnie rozumiem, mam dokładnie tak samo. Wolę żałować, że czegoś nie zrobiłam, niż żałować, że zrobiłam coś nie tak

      Usuń
  2. A tak o ile ten czas cofnąć? Ja jestem za...

    OdpowiedzUsuń
  3. Może czasem trzeba porobić zamiast myśleć, rozkminiać, perswadować ?

    OdpowiedzUsuń
  4. wolę nie myśleć. po prostu pouczę się botaniki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasami wszyscy tak mamy, że zaczynamy rozumieć jakaś sytuację, słowa, człowieka dopiero długo po fakcie, kiedy może być już za późno na zmianę. To na pewno nie jest oznaka, że jesteś tępa! ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jestem wszyscy, nie mam na imię każdy

      Usuń
  6. nie mów tak, często właśnie rozumiemy coś po czasie, ale to nie zawsze jest nasza wina :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak to już z nami ludziami jest, że żeby coś dobrze zrozumieć potrzebujemy czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Najtrudniejsze są rozmowy z samym sobą. Nie ma się nic do ukrycia, nie da się oszukać samego siebie, a czasem jesteśmy tak zagubieni, że nie wiemy już nic. Rozmyślania - ciężka sprawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gówno prawda, to najłatwiejsze, bo nie ma kompromitacji.

      Usuń
  9. To takie znajome, chyba wszystkim. A przynajmniej większości, ehh..
    Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  10. doszłam dzisiaj do wniosku, że nie da się wieczne uciekać od tego co było. i mam zamiar stawić temu czoła. może i ty spróbujesz?

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie gadaj tak nie jesteś tępa. Czasem potrzeba więcej czasu by coś zrozumieć lub otworzyć zaślepione oczy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Coś w stylu nie wiem, chcę ale się boję. Znam to chociaż pewnie jestem odrobinę starsza, ale mam to samo.

    OdpowiedzUsuń
  13. Boję się, że pewnego dnia dojdę do takiego samego wniosku. I coś czuję, że ten dzień zbliża się wielkimi krokami...

    OdpowiedzUsuń
  14. Żaden czas nie jest stracony, jeśli czegoś człowieka nauczył.

    OdpowiedzUsuń
  15. Lepiej później coś zrozumieć niż wcale.

    OdpowiedzUsuń
  16. No proszę Cię, nawet tak nie pisz! Dobrze, że zrozumiałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Choć kocham wiersze, to zagłosowałam na przemyślenie bo je chętniej czytam ;)) Czekamy więc na nowe posty ;)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Samo to, że zrozumiałaś, oznacza że wcale głupia nie jesteś. Każdy popełnia błędy.

    OdpowiedzUsuń
  19. Rok może wiele zmienić, więc nigdy nie wiadomo, jaka decyzja będzie właściwa. Dobrze, że zrozumiałaś co zrozumiałaś, choć ta świadomość bywa cholernie wkurzająca. Ja sama tego nienawidzę.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ile ja bym dała, żeby cofnąć czas. Teraz wiem, co bym zrobiła, jak postąpiła, ale też musiałam zdobyć jakoś doświadczenie... ^^

    OdpowiedzUsuń
  21. życie uczy nic więcej nie da się poradzić, doświadczenie trzeba zdobywać ;D

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja już kilka razy w życiu chciałam cofnąć czas, no ale niestety...
    Lepiej coś zrozumieć późno niż wcale.

    OdpowiedzUsuń
  23. Tak to już jest, że z niektórych rzeczy zdajemy sobie sprawę trochę późno. A czasu nie da się cofnąć, choćby nie wiem co.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli masz zamiar napisać bezsensowny komentarz, który nic nie wnosi - od razu kliknij czerwony krzyżyk. Szanuj mój i swój czas, bo szkoda dnia. :)

Aby skomentować anonimowo, kliknij "skomentuj: Nazwa/Adres URL" wpisując w miejscu Nazwa nick, nie wpisując adresu URL.