Bo wczo-raj, akurat (wczo)raj, miałam dobry humor. Jakby wio-senne poranki mogły być jeszcze dłuższe.
Nie wyrzucą mnie, znikąd. Tabula rasa.
Jak to pięknie, że muzyka może mówić za mnie.
Małpa- Skała
wtorek, 26 marca 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Oby takich dni było tylko więcej :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję
UsuńSama czekam na wiosenne poranki, ale nie mogę się doczekać. I brak mi zapału do czegokolwiek przez to.
OdpowiedzUsuńKażdy powód jest dobry
Usuńwolę wiosenne zachody słońca...
OdpowiedzUsuńTutaj chodzi raczej o moją bezsenność, a nie o to kto co woli. ;)
Usuńja z kolei wolę zachody w wschody ;))ale tylko podziwiać na niebie ;)
OdpowiedzUsuńTutaj chodzi raczej o moją bezsenność, a nie o to kto co woli. ;)
Usuńwio-senności nie odczuwam, senność już od dawna
OdpowiedzUsuńpodobnie jak ja
UsuńDobrze jest czasami mieć dobry humor :)
OdpowiedzUsuńMoże to nie raj i nie wiosna, ale mimo senności też jestem szczęśliwsza jakaś i dobry humor dopisuje. Oby Tobie częściej!
OdpowiedzUsuńTobie też.
UsuńOby wczoraj było jutro, a w zasadzie dzisiaj, bo jutra podobno nigdy nie ma ;)
OdpowiedzUsuńNa tym polega czar.
UsuńMusisz być skałą trwałą, co by się nie działo. Oby humor dobry był jak najczęściej.
OdpowiedzUsuńCałą energię kierować na nią.
Usuńdobrze miec pogode ducha mimo szarosci dnia codziennego ;)
OdpowiedzUsuńTrue.
UsuńZ okazji zbliżających się świąt Wielkiejnocy chciałabym złożyć wprost od serca najserdeczniejsze życzenia, zdrowych, radosnych, rodzinnych i spokojnych Świąt Wielkanocnych, spokoju ducha, wiary w ludzi, umiejętności dostrzegania piękna tego świata, wiary w siebie i we własne możliwości.
OdpowiedzUsuńOK, dzięki.
Usuń