czwartek, 3 lipca 2014

Stałeś się drażniącą ciszą wtedy, kiedy najbardziej potrzebuję Cię usłyszeć.

26 komentarzy:

  1. kateferia4 lipca 2014 00:28

    Przeważnie tak bywa, ale wiesz co? Czasem cisza bywa bardziej wymowna, niż jakikolwiek słowa.

    OdpowiedzUsuń
  2. kelayno4 lipca 2014 12:10

    Życie uwielbia ironię.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tosia4 lipca 2014 20:21

    Sarkazm losu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lexi5 lipca 2014 23:45

    Cisza potrafi być głośniejsza niż najsilniejszy krzyk...

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozterka7 lipca 2014 04:52

    Cisza mnie wykańcza, zabija od wewnątrz. Przez nią sie rozpadam na tysiąc malutkich kawałków. Ostatnio potrzebuję hałasu. Szumu. Cokolwiek.

    OdpowiedzUsuń
  6. Poplątana7 lipca 2014 16:33

    Cisza to także odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
  7. egoistycznaa7 lipca 2014 19:25

    To uczucie najbardziej mnie dobija. Najbardziej chcesz usłyszeć, ale nie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy9 lipca 2014 10:51

    Cisza zabija wszystko. Każdy potrzebuje trochę hałasu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Tina10 lipca 2014 19:28

    A podobno milczenie jest złotem...

    OdpowiedzUsuń
  10. Królowa Karo11 lipca 2014 14:36

    Z ciszą trzeba się oswoić, wtedy przestaje wiercić w uszach.

    OdpowiedzUsuń
  11. nika13 lipca 2014 22:20

    Mówią, że milczenie jest złotem, a mowa srebrem. Wyjaśniło się, czemu wolę srebro.

    OdpowiedzUsuń
  12. agnel15 lipca 2014 01:56

    Gdy zapragniesz ciszy, usłyszysz krzyk...
    tak często bywa, paradoksy...

    OdpowiedzUsuń
  13. Anelise15 lipca 2014 16:36

    To może trzeba się odezwać pierwszemu?

    OdpowiedzUsuń

Jeśli masz zamiar napisać bezsensowny komentarz, który nic nie wnosi - od razu kliknij czerwony krzyżyk. Szanuj mój i swój czas, bo szkoda dnia. :)

Aby skomentować anonimowo, kliknij "skomentuj: Nazwa/Adres URL" wpisując w miejscu Nazwa nick, nie wpisując adresu URL.

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)