czwartek, 14 sierpnia 2014

Wychodząc na balkon pomyślałam, że to pierwszy tak zimny wieczór tego lata. Potem uświadomiłam sobie, że takich wieczorów jak ten mogło być już mnóstwo, ale nie odczuwałam ich, bo każdy z nich swoim ciepłem wypełniałeś Ty. Nie widziałam gwiazd. Otworzyłam żurawinowe rozgazowane piwo - to że było prosto z zamrażarki nie sprawiło mi większego chłodu niż Twój brak. Wszystko, dobre czy złe, dzieje się 14. Odpaliłam pierwszego w swoim życiu papierosa zapalniczką, którą znalazłam idąc z Twoim bratem, myśląc o tym, że zawsze mi tego zabraniałeś. On nie zabraniał. I tak słuchałam Twojego głosu w mojej głowie, nawet wtedy. Odpalając papierosa trzeba się zaciągnąć - nawet tego nie wiedziałam, tak mnie bronili wszyscy moi adoratorzy od siedmiu boleści - w szczególności Kamil, bo Ciebie raz udało mi się przekupić buziakiem. Bo Ty nigdy w niczym nie byłeś najlepszy, najidealniejszy. Kiedy brałam kolejny łyk piwa przyszedł Twój sms, że nie dasz rady przyjść. Twój brat przyszedłby niezależnie od konsekwencji - Tobie nawet konsekwencje nie grożą. A nie ma Cie obok. Kolejny łyk piwa. Jakiś krótki był ten papieros.

10 komentarzy:

  1. Nie kochamy ideałów - kochamy tych, którzy mają wady, ale mimo to potrafią nas uszczęśliwić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Też już dawno nie widziałam gwiazd. I ciągle mi zimno.

    OdpowiedzUsuń
  3. nie zaczynaj palenia. to zły nałóg - zły przyjaciel.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. on też tak mówił. dzisiaj wiem, że nie był nikim więcej niż kłamcą.

      Usuń
  4. Najgorszy jest ten chłód, który oznacza brak bliskiej osoby obok.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie pal, nie warto. A zakochujemy się na maksa raz w życiu. Może wszystko przed Tobą?

    OdpowiedzUsuń

Jeśli masz zamiar napisać bezsensowny komentarz, który nic nie wnosi - od razu kliknij czerwony krzyżyk. Szanuj mój i swój czas, bo szkoda dnia. :)

Aby skomentować anonimowo, kliknij "skomentuj: Nazwa/Adres URL" wpisując w miejscu Nazwa nick, nie wpisując adresu URL.