To jest jakaś droga. Czasami chyba rzeczywiście jedyna.
przed nami pusta droga i same możliwości
Nie wybrałabym tej opcji. Przyjaźń z kimś kogo chcemy zniszczyć jest absurdalna i czy rzeczywiście sprawi nam radość?
gdzie o niej mowa? nadinterpretujesz.
święte słowa ;))
nie sakralizujmy, amen.
są inne opcje
oczywiście, że są
dokładnie
ładnie
Trzeba się trzymać silniejszych :)
trzeba się nie puszczać.
Hmm może coś w tym jest :)
może
Jeśli masz zamiar napisać bezsensowny komentarz, który nic nie wnosi - od razu kliknij czerwony krzyżyk. Szanuj mój i swój czas, bo szkoda dnia. :)Aby skomentować anonimowo, kliknij "skomentuj: Nazwa/Adres URL" wpisując w miejscu Nazwa nick, nie wpisując adresu URL.
To jest jakaś droga. Czasami chyba rzeczywiście jedyna.
OdpowiedzUsuńprzed nami pusta droga i same możliwości
UsuńNie wybrałabym tej opcji. Przyjaźń z kimś kogo chcemy zniszczyć jest absurdalna i czy rzeczywiście sprawi nam radość?
OdpowiedzUsuńgdzie o niej mowa? nadinterpretujesz.
Usuńświęte słowa ;))
OdpowiedzUsuńnie sakralizujmy, amen.
Usuńsą inne opcje
OdpowiedzUsuńoczywiście, że są
Usuńdokładnie
OdpowiedzUsuńładnie
UsuńTrzeba się trzymać silniejszych :)
OdpowiedzUsuńtrzeba się nie puszczać.
UsuńHmm może coś w tym jest :)
OdpowiedzUsuńmoże
Usuń