sobota, 24 października 2015

Znowu próbuję się nie dać

Jeśli mam być szczera to od początku wiedziałam, że jesteś synonimem porażki. Nie zmieniło to faktu, że przyciąganie zaistniało i nieznośnie istnieje nadal. Nie żałuję tego, co było wczoraj, bo żal nie jest w moim stylu, chociaż jeśli to ma być ostatnia sekunda to jakiś dramat. Chwile po tym, kiedy zrozumieliśmy sens wypowiadanych przez nas słów okazało się, że to nic ponad wzajemne pożądanie i prowokację. 
Chciałabym ostatni raz napisać, że tęsknię, ale przecież wiem, że pomyślę tak jeszcze dziesięć tysięcy razy.
Na głos telefonu serce drży.
To był bardzo długi tydzień, ale dziś zapewne będzie po wszystkim. Po mnie. Po Tobie. Po nas. 
Miłej zabawy dzisiaj. Pomyśl o mnie, bo to jedyne co pozostało.
Kartky - Jestem