Chłodna analiza pomaga. Pomagają Twoje słowa, w których cała wina jest moja, a ja jestem największym złem. W których Ty jesteś idealny, a ja jestem nic nie znaczącym gównem. Pomagają Twoje kłamstwa.
Wczoraj po raz pierwszy od dawna pomyślałam, że się odkochuję. Że będzie lepiej.
Którędy dochodzi się do siebie i jak długa to droga?