hej, zaczynam dugi rok.
jedyną stałą pozostała terapia w środy o 17.
już nie powiem, że ktoś jest miłością mojego życia. powiedziałam to raz, wtedy. i jeśli ona jest jedna - a możliwe, że jest - to już wiem.
ciągle pamiętam ogień, który sama gasiłam.
a teraz mam spokój. i tęsknotę. i nie tęsknotę.
mam wszystko. i nie mam nic.