czwartek, 3 maja 2012

Ocierając się o zamazane drogowskazy.


Ubieram otoczenie w najróżniejsze barwy. Zasłaniam punkty terroru i idę z myślami tam, gdzie nie doszedł nikt. Czasem żałuję, że nie ma nikogo, kto mógłby kochać i być dla mnie. Potem trzeźwieję i wiem, że za wiele marzeń uderza w ściany szklanego serca. I tańczę wśród zamkniętej pętli czasu, ocierając się o karty historii.

105 komentarzy:

  1. Ile razy szklane serce się stłukło?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raz uderzenie było na tyle mocne, że pewna jego część odpadła. Potem było kilka lekkich pęknięć, ale to bzdura, że szklane serca nie mogą się zrosnąć. Zrastają się, ale potrzebują mnóstwo czasu.

      Usuń
    2. Te z lodu mają podobnie.

      Usuń
    3. A Twoje jakie jest?

      Usuń
    4. Myślę, że sama dla siebie strasz się być lodem.

      Usuń
    5. Że wcale nie masz tak zimnego serca, jak piszesz.

      Usuń
    6. Pewnie nie. Ale ludzie nie lubią zimnych serc, co mi idealnie pasuje. Nie odczuwają potrzeby zbliżenia.

      Usuń
    7. Kiedyś zechcesz być przy kimś i serce Ci rozmarznie.

      Usuń
    8. Najpewniej tak. Tylko, że mi orzyjemnie w tym zimnie.

      Usuń
    9. To już Twój wybór.

      Usuń
  2. Czasami nie warto trzeźwieć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami warto patrzeć na świat z różnych perspektyw. Trzeźwych i nie.

      Usuń
    2. To słowo przyprawia mnie o dreszcze.

      Usuń
    3. Mnie czasami też. Ale kurde no! Tak trochę nie umiem układać normalnych wypowiedzi bez tego słowa :D

      Usuń
    4. Ja też nie :p Czasami to niezbędne :p

      Usuń
  3. a jak myśli Polka?aż się boję:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Logicznie, praktycznie i poprawnie gramatycznie ;D

      Usuń
  4. W Twoim wpisie chyba każdy znajdzie coś tylko dla siebie. Swoją cząstkę. Ostatnie zdanie kapitalne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim wpisie jestem ja, a Wy jesteście w moim sercu ;)

      Usuń
    2. Nie wątpię :) Jednak opisujesz sytuację/stan, w którym niewątpliwie każdy z nas się kiedyś znalazł... Dlatego Twoje wpisy są mi takie bliskie, mimo, że wpis jest Twój i wyłącznie o Tobie :)

      Usuń
    3. Chyba dlatego, że zwykłam opisywać kilka stanów ;)

      Usuń
  5. Marzenia trzeba mieć, mimo wszystko, bez marzeń nie ma życia ... a ten ktoś nap pewno gdzieś jest tylko potrzeba cierpliwości ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam marzenia. Jakieś tam mam. Jestem cierpliwa już baardzo długo i nie przestaję :)

      Usuń
    2. cierpliwość to cnota mądrego człowieka ...

      Usuń
    3. Mądrą bym siebie nie nazwała.

      Usuń
  6. Może ten ktoś kiedyś Cię odnajdzie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję. Nie chciałabym być starą panną...

      Usuń
    2. Ha ha, to raczej Ci nie grozi ;)

      Usuń
    3. Tej pewności nigdy nie będę miała :p

      Usuń
    4. Podobno miłość każdemu jest pisana - trzeba ja tylko zauważyć w odpowiednim momencie ;)

      Usuń
    5. Mam nadzieję, że nic nie przeoczyłam : p

      Usuń
    6. Młoda jesteś, jeszcze dużo przed Tobą - pamiętaj, kochana, że chłopcy później dojrzewają ;)

      Usuń
    7. Generalnie to aktualnie mi na nich nie zależy, bo wiem, że mam czas ;)

      Usuń
  7. często chcemy podkolorować rzeczywistość, żeby nie patrzeć na te szare dni. a marzenia? sama ich nie posiadam, jestem w kręgu poszukiwań, liczę na to że kiedyś je znajdę.
    pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja je posiadam, ale odsuwam je od siebie.

      Usuń
  8. tiulowa_spódnica3 maja 2012 17:53

    Tańczysz. Samemu też można. We dwoje nawet trudniej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy tańczysz sama uchodzisz za idiotkę. Zwykle.

      Usuń
  9. Dzięki za komentarz! ;]

    OdpowiedzUsuń
  10. szklane też a może zwłaszcza jest wrażliwe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To szkło jest wrażliwe.

      Usuń
    2. ale uderzając w nie marzenia nie rozbijają go?

      Usuń
    3. Raz rozbiły. Czasem szkło pęka. Ale ono się goi. Tylko długo.

      Usuń
    4. ale rysy pozostają.

      Usuń
    5. Zawsze. Ale przecież nie mogę się ich pozbyć.

      Usuń
  11. Nierealne marzenia są zawsze najpiękniejsze...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą w 200%.

      Usuń
    2. Ja też. Ale realnych mimo wszystko mam najwięcej.

      Usuń
    3. Jak by się pokłócić, to marzenie o wygranej w Totka tez jest realane..

      Usuń
    4. Aż tak nierealno-realnych marzeń nie mam :)

      Usuń
    5. Więc trzeźwo myślisz ;D Marzenia spełnione, choćby tak realne jak kupienie masła też dają satysfakcje ;)

      Usuń
    6. Nie no, aż tak realnych jak kupienie masła to ja nie mam :p

      Usuń
  12. A gdy już wytrzeźwieję - uderza we mnie kac moralny i znów wracam do punktu wyjścia. (:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem co ma do tego kac moralny ;)

      Usuń
  13. Nah, my nigdy nie myślimy na trzeźwo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego nie? :p

      Usuń
    2. No przyznaj się sama przed sobą, czy rzeczywiście postępujesz w pełni racjonalnie przez cały czas. ;> Ja otwarcie przyznam, że mimo braku spożycia alkoholu lub narkotyków, ciężko mi idzie logiczne myślenie.

      Usuń
    3. Mi idzie całkiem dobrze,ale czasami je odrzucam ;)

      Usuń
    4. Nie no, ze mną też nie jest tak źle. Trochę zabrzmiałam jak ofiara losu. :s

      Usuń
    5. Raczej jak osoba, która nie zawsze przemyśli to, co powie ;) Do ofiary losu Ci daleko.

      Usuń
  14. Nie ma ale będzie. Zawsze znajdzie się ktoś kto nas kocha :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten mój to musi być leń, bo ja czekam i czekam...

      Usuń
    2. zajmij się sobą, a nie czekaniem ^^ wtedy się pojawi :)

      Usuń
    3. Właśnie robię paznokcie. Czy to się już liczy? :p

      Usuń
    4. Oczywiście, że się liczy ^^

      Usuń
    5. No to całe życie będę robiła paznokcie :p

      Usuń
    6. To ja tam wpadnę do Ciebie ;>

      Usuń
    7. A zapraszam ;D

      Usuń
  15. Te marzenia, gdy uderzają o szklane serce, ranią je, tak?

    Chciałabym umieć patrzeć z różnych perspektyw.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ranią.

      Czasem nie umiemy, bo wtedy życie jest za proste.

      Usuń
  16. Ucieczka w świat wyobraźni bywa niekiedy najlepszą ochroną przed szaleństwem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uciekam w świat wyobraźni i zaczyna się szaleństwo :p

      Usuń
    2. W pozytywnym czy negatywnym sensie? ^^

      Usuń
    3. Czy niepoprawny szaleniec typu Alicja z Krainy Czarów jest pozytywna czy też negatywna? ;) Bo nie wiem co odpisać :p

      Usuń
    4. Dla mnie pozytywny i mad wyraz barwny :D

      Usuń
    5. No to właśnie ja ;) Na takiej zasadzie obracam się we współczesnym świecie.

      Usuń
    6. Musisz być bardzo interesującą osobą znakiem tego :)

      Usuń
    7. Raczej dziwną ;)

      Usuń
  17. czasem dobrze jest na chwilę uciec i pomarzyć, nawet o nierealnych rzeczach...

    OdpowiedzUsuń
  18. Uciekanie w marzenia jest najlepszą tarczą ochronną przed bolesną rzeczywistością. :)
    Chociaż bywa, że i one ranią - gdy nie chcą się spełnić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ranią głównie wtedy, kiedy nie chcą się spełnić ;)
      Ucieczka nie zawsze jest czymś złym.

      Usuń
  19. Jak na spam to chwytające za serce "ps" dałaś.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie trzeźwiej z marzeń. Nigdy nie wiesz, kiedy przyjdzie odpowiednia pora na ich spełnienie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mądre słowa. Z marzeń nie warto trzeźwieć.

      Usuń
    2. Najgorsze jest to, że często rezygnujemy z postawionych sobie celów w momencie, gdy jesteśmy blisko ich zrealizowania.

      Usuń
    3. Wtedy, po czasie, żal potrafi zabić.

      Usuń
  21. warto mieć marzenia, bo choć nie wszystkie się spełnią to jednak zawsze mamy nadzieje, że może kiedyś... sama mam ich mnóstwo i często strasznie mnie przybijają, ale nie usunę ich ze swojego serca, bo po prostu nie chcę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Człowiek bez marzeń straciłby na wartości.

      Usuń
  22. Na spełnienie marzeń przyjdzie czas. W końcu się ziszą, z małą pomocą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na wszystko będzie czas, ale nie na wszystko ten odpowiedni...

      Usuń
    2. Czasem trzeba ten czas po prostu.. zorganizować.

      Usuń
    3. Tak, ale nie wszystko da się przewidzieć.

      Usuń
  23. Może teraz nie ma nikogo takiego, ale kiedyś się w końcu zjawi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet jeżeli jest, to ja nie jestem gotowa.

      Usuń
    2. ale kiedyś będziesz, nie musisz się przecież z tym spieszyć. każdy ma swój czas na miłość :)

      Usuń
    3. Czasem tak się tej miłości chce, ale tylko na chwilę.

      Usuń
    4. wiem coś o tym :)

      Usuń
    5. Przynajmniej nie jestem sama :)

      Usuń
  24. zbyt wiele marzeń? nie ma takiej możliwości. marzenia pozwalają nam poznać, czego tak naprawdę nam potrzeba.
    a moje marzenia? nie wiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy jest ich za wiele to nie wiadomo na których się skupić.

      Usuń

Jeśli masz zamiar napisać bezsensowny komentarz, który nic nie wnosi - od razu kliknij czerwony krzyżyk. Szanuj mój i swój czas, bo szkoda dnia. :)

Aby skomentować anonimowo, kliknij "skomentuj: Nazwa/Adres URL" wpisując w miejscu Nazwa nick, nie wpisując adresu URL.