niedziela, 10 czerwca 2012

Gdy wo­da sięga ust, głowa do góry.


Gdyby ściany potrafiły mówić, opowiedziałyby o dramacie życia szeptem. Głośno wypowiadać imię tego diabła niepodobna. Historię gwałtu na drzewach Słońce przybliżyłoby z uśmiechem, gdyż go wiatr nie sięga, brakiem kary pyszne jest przed Gwiazdami.
Jeżeli jednak chcesz poznać historię jak żywą, musisz spojrzeć na taflę przejrzystej wody, bo tylko ona zaświadczy co jest całym światem. Zobaczysz w niej swoje odbicie. Niewyraźne, rozmazujące się, takie jak Ty.

106 komentarzy:

  1. Gdyby ściany mogły mówić, dowiedzielibyśmy się pewnie rzeczy, w które ciężko byłoby uwierzyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że w niektórych przypadkach nawet gdyby mogły mówić bałyby się.

      Usuń
    2. Dlaczego tak myślisz ?

      Usuń
    3. Bo świat ma w sobie dużo zła, bo za niektórymi ścianami dzieje się coś, o czym nie śnisz w najgorszych koszmarach.

      Usuń
    4. no właśnie, tyyyle zła. niektóre sytuacje ciężko jest nam sobie nawet wyobrazić, a inny coś takiego przeżywają na co dzień.

      Usuń
    5. Niestety, ale coraz częściej myślę o świecie, jako właśnie takiej kumulacji zła.

      Usuń
    6. nie jesteśmy w stanie, nic zrobić, by to zmienić. nawet jeśli tego zła nie będzie u nas w domu, czy nawet w naszej miejscowości, to będzie w całej reszcie świata. świat jest zły, a właściwie ludzie są źli i tak już będzie.

      Usuń
    7. Gdyby wszyscy byli dobrzy nie wiedzielibyśmy czym jest zło... Można sobie marzyć o utopii, ale po czasie stałaby się nudna.

      Usuń
    8. gdyby wszyscy byli dobrzy nie byłoby zła.

      Usuń
    9. Dokładnie. W sumie dobrze, że jest zło.

      Usuń
    10. Gdyby go nie było nie wiedzielibyśmy czym jest dobro.

      Usuń
    11. i to jest największa mądrość W.

      Usuń
  2. Gdyby umiały mówić, milczałyby... czasem nie sposób ubrać w słowa zła, które dosięga ludzi o dobrych sercach, zła, które nas otacza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zapominaj o dobrze.

      Usuń
    2. Nie zapominam. Ale o dobrze warto mówić, głośno mówić. Krzyczeć. :)

      Usuń
    3. Częściej krzyczymy o tym co złe.

      Usuń
  3. Jedna umiejącą mówić potrzebna by mi była. Ściana pewnego serca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co miałaby Ci dać wiedza o czymś, co jest lepiej odkrywać powoli?

      Usuń
    2. Zależy od sytuacji, teraz po prostu powinnam wiedzieć i On powinien, a nikt nie chce powiedzieć. Nie ma ''lepiej'' lub ''gorzej'', to bardzo subiektywne odczucia i pojęcia.

      Usuń
    3. Masz rację. Ale ludzie nie zawsze mają nić porozumienia i nie zawsze chcą ją mieć.

      Usuń
  4. Gdyby ściany potrafiły mówić z pewnością powiedziałyby mi, żebym przestała uderzać w nie głową, bo nie jestem w stanie ich rozwalić.
    A co do tafli jeziora- widzę w niej swoje odbicie, które wygląda chyba lepiej niż w rzeczywistości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Albo spytałyby Cię dlaczego to robisz. Może pod wpływem doświadczeń pokazałyby Ci inne rozwiązania, niż walenie głową w ścianę.
      Co sprawia, że lepiej?

      Usuń
    2. Jestem zakompleksiona. Myślę, że w każdym krzywym zwierciadle wyglądam lepiej niż w rzeczywistości.

      Usuń
    3. To już Twój problem i musisz się nauczyć akceptować siebie ;) Może kiedyś znajdzie się ktoś kto Ci w tym pomoże.

      Usuń
  5. Może lepiej, żeby nie mówiły, bo nie wiadomo, czy powiedziałyby więcej złego, czy dobrego...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby mówiły tylko o źle ludzie przestaliby budować mury, a zajęliby się burzeniem ich.

      Usuń
    2. Szkoda, że to nie działa w przypadku relacji międzyludzkich.

      Usuń
    3. Relacje międzyludzkie są tak złożone jak origami, ale można próbować się ich nauczyć.

      Usuń
  6. lepiej chyba, że nie mówią.
    odbicie jest chyba piękniejsze od rzeczywistości?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zależy kto co chce w nim zobaczyć, zależy w jaką pogodę na nie patrzymy.

      Usuń
    2. w piękny słoneczny dzień trudno żeby było brzydkie :P

      Usuń
    3. Moje jest piękne cały czas, serio :P

      Usuń
  7. Się mi skojarzył fragment piosenki Manchesteru : "Znają te historie
    Te wilgotne ściany znają je
    Przez długie tygodnie
    Tylko ze mną oglądały cię"

    niezłe powieści by z tych ścian powstały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pisarze zaczęli by mieć oryginalne pomysły i nie musieliby wymyślać smoków, bo widzieliby je w ludziach.

      Usuń
    2. ale idą na łatwiznę; może smoka lepiej wymyślić?

      Usuń
    3. Przecież już wymyślony :p

      Usuń
  8. Ja w ścianach ukryłam sporo własnego smutku i krzyku. Chyba tylko one z taką cierpliwością przyjmowały moje agresywne uderzenia pięścią z bezsilności...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdajesz sobie sprawę z tego, że ściana może pęknąć?

      Usuń
    2. no tak ;d teraz i tak mam nowy pokój, jak dom się budował to w pustaki przypieprzałam nieźle... ślady były :D dlatego odreagowuje na karate, i na workach. bo szkoda mi ścian :D

      Usuń
    3. Masz rację, karate lepsze i chyba mniej bolesne :p

      Usuń
  9. Tak, coś w tym jest... Sami przed sobą jesteśmy niewyraźni, nie wiemy nieraz, kim jesteśmy.
    Re: Pewnie masz rację, takie prawa tego wieku :). /http://taki-plan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nie chcemy przyznać się przed sobą kim jesteśmy, kim moglibyśmy być.

      Usuń
    2. Tak, niewątpliwie. Chcemy przynajmniej być czyści przed samym sobą, a to nie zawsze się udaje. W końcu kogoś można oszukać, a siebie nie za bardzo.

      Usuń
    3. Przed samym sobą? I przed ludźmi. Chcemy, żeby szczególnie oni nas akceptowali.

      Usuń
  10. Dobrze, że ściany nie potrafią mówić... potrafią słuchać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem chciałabym słyszeć, co powiedziałyby moje.

      Usuń
    2. Tak, zdecydowanie. Tylko czasami, ale chciałabym.

      Usuń
    3. Ja bałabym się tego, że mogę usłyszeć coś raniącego.

      Usuń
    4. Każdy z nas by coś takiego usłyszał.

      Usuń
  11. Każdy z nas ma jakieś wyobrażenie siebie, to jacy jesteśmy naprawdę spychamy na drugi plan. W odbiciu możemy zobaczyć jacy jesteśmy naprawdę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem wyobrażenie jest tak silne, że sami nie wierzymy, że odbicie przedstawia nas.

      Usuń
  12. U mnie to odbicie gdyby odzwierciedlało duszę, nie byłoby rozmazane. To by była jedna wielka plama. Czarna, w dodatku.

    OdpowiedzUsuń
  13. Gdyby ściany umiały mówić i powiedziałyby to co dzieje się czasem w moich czterech ścianach to wysłaliby mnie na leczenie depresyjne.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ściany nie umieją mówić, ale za to mają uszy... które nie zawsze słuchają tego co trzeba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy ktoś podsłuchuje zazwyczaj jest to coś, czego nie powinno się słyszeć.

      Usuń
    2. Ludzie podsłuchują sensacji: a z kim ona przyszła, a o co się kłócili, a co się stało i potem są rozmowy z sąsiadkami, co się dzieje u sąsiadów, ale nikt się nie zainteresuje, gdy np. dziecko się maltretuje, wtedy to jest "nie moja sprawa".

      Usuń
    3. Kiedy w rodzinie jest przemoc sąsiad najczęściej boi się, że dosięgnie go zemsta psychopaty.

      Usuń
  15. Ściany... Dobrze, że nie umieją mówić. W niektórych ból za mocno wtopił się w farbę.
    Ale to dobrze, że słuchają. Zwłaszcza wtedy, kiedy nie słucha nikt inny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są świetnymi słuchaczami, ale marnymi doradcami.

      Usuń
    2. Chyba tylko odbijają echo naszych myśli, a nie tworzą własnych rad.

      Usuń
    3. Nie tyle odbijają echo, co zatrzymują część nas.

      Usuń
  16. Moje ściany miały by dużo do powiedzenia...
    Historia brudów i cierpienia.
    4ściany pokoju nasiąknięte smutkiem.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ściany mają uszy. Meble mają oczy. Ale nic nie ma ust. I dobrze. Nie chciałabym, żeby więcej ust wypominało mi błędy, które popełniłam albo o czymś przypominały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Albo radziły jak uniknąć tych samych błędów. usta to nie tylko złe słowa.

      Usuń
  18. Może nie jest aż tak tragicznie?

    OdpowiedzUsuń
  19. Czasem ciężko jest uświadomić sobie prawdę, która jest dla nas bolesna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co nie oznacza, że od prawdy mamy uciekać, chociaż tak łatwiej.

      Usuń
  20. Na szczęście ściany mówić nie potrafią, wiec można żyć spokojnie i uważać tylko na ludzi.

    OdpowiedzUsuń
  21. Jeny ! Jak ja kocham twój blog ! <3
    Nie powinno być tak źle !
    pozdrawiam i zapraszam ponownie

    OdpowiedzUsuń
  22. zawsze mozesz sporobowac: D

    OdpowiedzUsuń
  23. I nawet dobrze, że nie potrafią mówić. Niektóre rzeczy nie powinny wyjść na światło dzienne.

    OdpowiedzUsuń
  24. Wystarczy jedna chwila aby człowiek upadł na Ziemię posypany na milion kawałków.

    OdpowiedzUsuń
  25. niech nie mówią. tajemnice czynią nas piękniejszymi.

    OdpowiedzUsuń
  26. wszyscy jesteśmy tacy niewyraźni?

    OdpowiedzUsuń
  27. Zawsze, gdy patrzę na taflę przejrzystej wody znika granica pomiędzy przeszłością, teraźniejszością i przyszłością. Wszystko staje się jednością.

    OdpowiedzUsuń
  28. Dobrze, że stać je na to milczenie. Podoba mi się porównanie do odbicia w tafli jeziora. Zaskakująco pasuje.

    OdpowiedzUsuń
  29. Tylko w przezroczystej tafli można ujrzeć wszystko takim, jakie jest z milionami wad.

    OdpowiedzUsuń
  30. to jest niesamowcie napisane :)ile Ty masz lat ??

    OdpowiedzUsuń
  31. Lepiej, ze nie mowia. Mogloby byc jeszcze smutniej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację. Ale pewnie kawały też by opowiadały ;)

      Usuń
  32. Takie ściany... to muszą się czasem napatrzeć i nasłuchać. Jeśli przedmioty martwe mają duszę, to jak żyją z tym ściany?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego są takie zimne, jakby bez duszy. Bo miały dość czucia.

      Usuń

Jeśli masz zamiar napisać bezsensowny komentarz, który nic nie wnosi - od razu kliknij czerwony krzyżyk. Szanuj mój i swój czas, bo szkoda dnia. :)

Aby skomentować anonimowo, kliknij "skomentuj: Nazwa/Adres URL" wpisując w miejscu Nazwa nick, nie wpisując adresu URL.