poniedziałek, 7 października 2013

Jeszcze tylko kilka chwil.

kilka lat mija

11 maja i niby nic.
ale mój świat ma oczy koloru zielonego.

potem 14 maja
i moje szczęście ma oczy koloru zielonego.

5 października
tracę oddech

6 października
zadrapania i siniaki

czas okupiony największym szczęściem i bólem
cierpienie ma oczy koloru zielonego

dziś
146 dni
3501 godzin
210069 minut

mój świat ma oczy koloru zielonego
usta pełne niedomówień
serce zamierające

nie pozwól nam umrzeć
ale daj mi żyć

60 komentarzy:

  1. Jeśli obydwoje tego chcecie to walczcie i trwajcie w tym dalej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym wiedziała to poszłabym w którąś ze stron..

      Usuń
    2. To może warto po prostu siąść i się nad tym zastanowić ewentualnie pogadać z nim czy to jakiś większy problem?

      Usuń
    3. Jestem właśnie po tej rozmowie.

      Usuń
    4. Uwolniłam się w sensie emocjonalnym. Doszliśmy do momentu, w którym musieliśmy się spotkać i postawić sprawę jasno. Utrzymanie znajomości i zdrowych relacji okazało się być ważniejsze niż chlanie.

      Usuń
  2. Wyczuwam relacje trudne, ale prawdziwe i głębokie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słusznie wyczuwasz. Głębia stała się przekleństwem.

      Usuń
    2. Oby głębia nie przerodziła się w toksyczność.

      Usuń
    3. Boję się braku tej głębi, nie toksyczności.

      Usuń
    4. Skomplikowane, nigdy nie umiałam wypowiadać się w takich tematach.

      Usuń
    5. W uczuciach tak już jest. Nie wymagam rad, chcę jasności, a blog mi jej nie da.

      Usuń
    6. Co daje w takim razie wypisanie się tutaj? Ulgę?

      Usuń
    7. Myślę, że mi pisanie daje przede wszystkim wnioski. Wyrażając coś w słowach w jasny sposób zbieram to, co mam w głowie i wreszcie, mimo chaosu i niezrozumienia w jakim tu piszę, potrafię do czegoś dojść. Zapewne ludzie którzy mnie znają zrozumieliby o czym piszę, ale czytelnikom jest dużo trudniej.

      Usuń
    8. Osobiście nieraz mi bardzo trudno, wtedy czytam, ale nie komentuję.

      Usuń
    9. Rozumiem, ja sama tak robię na niektórych blogach. A u siebie chyba nie potrafię ubrać problemów w jasne słowa.

      Usuń
  3. Rób wszystko, by te dni, godziny i minuty nie były zmarnowane.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasami mimo trudu warto jest walczyć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Żadna minuta, ani godzina nie jest zmarnowana, jeśli wnosi coś do Twojego życia i nie jest zapełniona pustką :)
    Masz rację, blogosfera uzależnia, ale daje wiele dobrego C:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że nie jest zmarnowana, mimo wszystko.
      Zdecydowanie- tak :)

      Usuń
  6. Zielone oczy chyba niezły chaos w Twoje życie wprowadziły.

    OdpowiedzUsuń
  7. Podobno jak coś jest trudne i z przejściami, to przyniesie coś naprawdę pięknego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno? Skąd taka informacja?

      Usuń
    2. Takie jest przekonanie psychologiczne.

      Usuń
    3. Wobec tego chyba muszę poczytać jakąś mądrą książkę.

      Usuń
    4. Ha, ja to z lekcji mam, profil psychologiczny zobowiązuje :)

      Usuń
    5. Tak właśnie kształci się specjalistów :P

      Usuń
    6. Wiadomo ;D bezrobotnych specjalistów :D

      Usuń
    7. Mnie też to niebawem czeka.

      Usuń
  8. a ja nie wiem co mam napisać, bo kompletnie nie umiem wyczytywać rzeczy z kontekstu xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to jest najlepszy komentarz do zaistniałej w moim życiu sytuacji, którą sama nie wiem jak mam komentować! <3

      Usuń
    2. normalnie to jest żal, humanistka, a paczam na wiersze i nic w nich nie znajduję :D trzymaj się!

      Usuń
    3. To chyba nie był wiersz, a jakiś zlepek myśli, żeby je jakoś w miarę jasno wyrazić :P W każdym razie nie planowałam wiersza haha

      Usuń
    4. żebym tak ja w końcu jasno myśleć zaczęła, to byłoby pięknie, powiem Ci :D

      Usuń
    5. Myśleć jasno a wyciągać wnioski to jednak duża przepaść :)

      Usuń
  9. A Pidżama śpiewa, że kotów kat ma oczy zielone...

    OdpowiedzUsuń
  10. No to tego... widzę, że nie tylko ja nie umiem zrozumieć takich wierszy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie trzeba rozumieć, wystarczy czuć. ;)

      Usuń
    2. Kiedy ma się swoje problemy i myśli, to zwykle one przejmują ster. Ciężko o empatię.

      Usuń
    3. Mogę przyznać, u mnie czasami ciężko o empatię i wiem, że to cholernie źle.

      Usuń
    4. Wszystko zależy od sytuacji. Każdy jest jaki jest.

      Usuń
  11. Jeżeli chodzi o poezję, to podobają mi się tylko niektóre wiersze i to nawet mniej niż więcej. Ten za bardo do mnie nie przemawia, wybacz. Niektóre wiersze potrafię przeżywać tak jak pisałaś, że trzeba, nawet sporo wierszy potrafię przeżywać, ale nie ten. Chyba nie jest mi w ogóle bliski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To raczej z założenia nie miał być wiersz i nie miało być do przeżywania, a do poukładania, a w tym wypadku lepiej żeby jedno z długim nie współgrało.

      Usuń
  12. I kilka miesięcy poświęcone zielonym oczom. Czy to zdrowe?

    OdpowiedzUsuń

Jeśli masz zamiar napisać bezsensowny komentarz, który nic nie wnosi - od razu kliknij czerwony krzyżyk. Szanuj mój i swój czas, bo szkoda dnia. :)

Aby skomentować anonimowo, kliknij "skomentuj: Nazwa/Adres URL" wpisując w miejscu Nazwa nick, nie wpisując adresu URL.