To co osiągamy nie jest kwestią wiary i nadziei, którą pokładamy w siły nadprzyrodzone. To kwestia włożonego wysiłku, wiary w swoje możliwości i poświęcenia. Nasz los jest w naszych rękach, a od życia możemy wyrwać wyłącznie to, na co zapracujemy. Czyny nie mogą być przypadkowe. Wyciągnąć ręce po sukces to nie wszystko. Windą wjedziemy na szczyt tylko, jeśli sami ją wybudujemy.
Do dzieła. Alis volat propriis.
Quebonafide - Powszechny i śmiertelny
Również jestem kowalem własnego losu, popieram całym sercem.
OdpowiedzUsuńpięć.
Usuńszkoda, że nie zawsze się to sprawdza. bo ja, kurwa, zapierdalam i nic nie mam...
OdpowiedzUsuńPozwól, że przytoczę Twoje słowa, gdyż są największą podporą mojego postu.
Usuń" jestem, kurwa, załamana... siedzę na łóżku i wyję z pierdolonej bezsilności." "nie widzę nic przez łzy i strach" "co ja mam teraz zrobić? jak ja mam się pozbierać i brnąć dalej? nie mam już siły, naprawdę - fakt, już dawno mnie one opuściły, ale jakoś jeszcze dawałam sobie radę. ale teraz? nawet jeśli mi się uda wyjść jakimś pierdolonym cudem na ostatnią prostą z tego gówna, to jak ja poradzę sobie później? przecież ja już usycham."
Gdzie tu wiara w siebie? Gdzie praca na to, żeby było lepiej? Jak Cię drzwiami szczęście nie wpuści, to wyważ mu okno. Wszystko siedzi w naszej psychice, jeśli zapierdalasz mówiąc "już nie dam rady" to lepiej przestań zapierdalać, bo i tak nie dasz rady.
Pozdrawiam, trzymam kciuki.
tylko sęk w tym, że nie umiem znaleźć tej wiary, nadziei i siły, by móc się pozbierać i znaleźć swoje szczęście.
UsuńNie umiesz, bo boisz się poszukać. Mówiąc sobie "nie umiem" jednocześnie pozbawiasz się tej umiejętności. Odpowiedź na Twoje słabości tkwi w Twoich słowach.
Usuńbardzo motywujące słowa, jakoś dodały mi one siły i takiego... kopa w tyłek :D
OdpowiedzUsuńKop razy dwa
UsuńMasz rację, nastawienie jest bardzo ważne. Jeśli nie uwierzymy, że nam się uda i nie ruszymy tyłka żeby coś zmienić, osiągnąć - to żadna siła tego za nas nie zrobi.
OdpowiedzUsuńamen
UsuńO tak, zdecydowanie masz rację. Nasze sukcesy to przede wszystkim nasze starania, wkład pracy...
OdpowiedzUsuńbeng
Usuńbudujące i motywujące słowa, chcieć to znaczy mój, ale trzeba walczyć o marzenia ;) a nie tylko marzyć.
OdpowiedzUsuńsedno
UsuńZgadzam się. Na sukces trzeba solidnie zapracować...
OdpowiedzUsuńi to bez wypłaty
Usuń