sobota, 27 października 2012

Leczenie głupoty.

Już miałam pisać o pogodzie, ale przeglądając książkę o malarstwie Boscha, trafiłam na jeden z wielu niesamowitych obrazów artysty. Gdyby nie tytuł, pewnie nie wnikałabym w to głębiej, nadal szukając ogrodów w sztuce. Nie wiem czy to fenomen, choroba psychiczna czy tylko mój chwilowy zachwyt, niemniej jednak widzę w tym "to coś". Zapewne ze względu na tytuły.
Doszłam do wniosku, że pan Bosch powinien w tamtych czasach (XV/XVI w.) zostać spalony na stosie, ewentualnie wyróżniony w inny dziwny sposób (niezrozumienie lub "nadrozumienie"). Tymczasem status społeczny i przesłanie, które potrafił przekazać społeczeństwu (nie udało się to przecież każdemu) dało mu sławę.

Hieronim Bosch "Leczenie głupoty"
Hieronim Bosch "Kuszenie św. Antoniego"

Hieronim Bosch "Siedem grzechów głównych"

50 komentarzy:

  1. E, nie powinien właśnie ; ) Na wiek XV-XVI przypada renesans, z czym się wiąże laicyzacja społeczeństwa, reformacja i te sprawy. Gorzej by było w baroku (koniec XVI wieku), bo faktycznie mógłby na stosie wylądować :P
    Hmm, Bosch mnie nie zachwyca swoją techniką, natomiast jego dzieła sa dość... niepokojące i strasznie intrygujące.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie chodziło mi o spalenie (znaczy się, nie dosłownie). Pod koniec baroku, to by go pewnie spalili faktycznie, ale tutaj chodziło mi o zrozumienie ;)
      Intrygują mnie tytuły.

      Usuń
  2. tylko nie o pogodzie, tragedia za oknem :( jak wstałam to nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śmiać się ;) Jak nie wiesz co masz robić to najlepiej się śmiej ;)

      Usuń
  3. Teraz mi dałaś zdanie: będę się patrzeć na te dzieła i próbować interpretować całość pod kątem tytułów :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja cały czas tak robię :p Najpierw patrzę na tytuł, a potem rozkminiam :p

      Usuń
    2. I jak, doszłaś już do czegoś? ^^

      Usuń
    3. Mój mózg mówi mi tylko o sprawdzianie z wosu :p

      Usuń
  4. ojej! intrygujące to leczenie głupoty... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie zrozumiem sztuki. Chyba nawet nie będę próbować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo nigdy nie potrafię dostrzec tego, co rzekomo "powinnam".

      Usuń
    2. Każdy widzi co chce, nie ma "powinnam" ;)

      Usuń
  6. Nie leczyłabym głupoty. Paliłabym "za głupotę" na stosie.
    Tak jak nie potrafimy funkcjonować bez snu, tak głupoty ie da się wyleczyć - szkoda, wielka.

    OdpowiedzUsuń
  7. To pierwsze bardziej znam z okładki książki Cz. Miłosza "Zniewolony umysł" próbowałam znaleźć ten obraz, ale nie wiedziałam jak się nazywa. A co do tej paniki to była panika, pod tytułem, że coś ci się stanie i tak dalej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W każdej książce chyba powinno być gdzieś napisane, co jest na okładce.

      Usuń
  8. Może ja jestem jakaś dziwna, ale mnie to nie zachwyca.

    OdpowiedzUsuń
  9. tytuły obrazów zawsze wydawały mi się oczywiste i nigdy nie rozkminiałam dzieł pod kątem tytułów. chyba zacznę tak robić :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Podobają mi się te obrazy... ;) i mam zajęcie na sobotę - rozkminanie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie pisz o pogodzie, wszyscy teraz o tym piszą i już mnie mdli od tego, że na żadnym blogu praktycznie nie ma żadnych innych wpisów. No, ileż można? Nigdy nie interesowałam się malarswtem na tyle głęboko, aby sobie oglądać różne obrazy, ale chyba będę musiała się temu w końcu nieco bliżej przyjrzeć, bo naprawdę robi wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykro mi, musiałam dzisiaj napisać o pogodzie.

      Usuń
  12. Szkoda, że z takiej metody jak na obrazie teraz się nei korzysta :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Bosch od zawsze był dla mnie kimś fascynującym. Przyjrzyj się jego obrazom z lupą. Pojawiają się w nim elementy ze współczesności. Niektórzy widzą w nim jasnowidza.
    Cieszę się, że są jeszcze ludzie, którzy interesują się sztuką na tym świecie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam książę ze zbliżeniami, lupy nie potrzebuję :)

      Usuń
  14. tytuły - ciekawe (jak to ja, oceniam wszystko co można po tytule :D) i nie powiem, całkiem ciekawe te obrazy są... ^^

    ja tam mleko nie za bardzo lubię... ale zdarzy mi się wypić.
    nie chcesz mieć przyjaciela? to całkiem... dziwne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w niektórych przypadkach też :)

      A ja mam takie napady, że czasem bardzo chce mi się mleka.
      Przejechałam się na ludziach i chcę od nich odpocząć.

      Usuń
  15. Jak nie przepadam za sztuką tamtego okresu to jego obrazy bywają fascynujące. Pamiętam go z woku.

    OdpowiedzUsuń
  16. Powiem Ci, że poza tytułami to nie bardzo widzę tutaj coś ciekawego :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Patrzę się na te obrazy i patrzę, przestać patrzeć się nie mogę.

    OdpowiedzUsuń
  18. A kojarzę faceta. Było o nim na plastyce:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie znałam tego obrazu Hieronima, faktycznie jest mocny:) I patrz, jak się potrzeby krzewienia głupoty przez 4 wieki nie zmieniły;)) Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kobieto! Mam prezentację maturalną o siedmiu grzechach głównych i właśnie mnie naprowadziłaś <3 w dzieciach Ci to będzie wynagrodzone

    OdpowiedzUsuń

Jeśli masz zamiar napisać bezsensowny komentarz, który nic nie wnosi - od razu kliknij czerwony krzyżyk. Szanuj mój i swój czas, bo szkoda dnia. :)

Aby skomentować anonimowo, kliknij "skomentuj: Nazwa/Adres URL" wpisując w miejscu Nazwa nick, nie wpisując adresu URL.