poniedziałek, 18 marca 2013

Cholera, jestem pewna- nic nas nie uchroni, ale jestem spokojna.


W cieniu własnych błędów, problemów, walki o czystą kart. W rzeczywistości rzeczowych żartów, chcę wierzyć, że świat, przecież tak dobrze znany, nie może być czarny i biały jednocześnie. Lekkość, z jaką życie oznajmia Ci, że te barwy czynią je kolorowym - ono jako alegoria ciągłego powrotu z powodu odejścia. Ale- co z tego, że kupię ci ptaszka skoro ptaszek zdechnie?

Młody M- Modlitwa o pogodę ducha
"I w tych trudnych doświadczeiach losu ujrzeć drogę wiodącą do spokoju. [...] I ufać, że jeżeli posłusznie poddam się Twojej woli, to wszystko będzie jak należy."
Dzień 0.

33 komentarze:

  1. Może nie zdechnie tak od razu? Może zdąży coś zmienić?
    Świetnie zdjęcie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale zanim zdechnie będzie cierpiał w klatce

      Usuń
  2. Czasami lepiej zrobić coś, co wydaje się "bez sensu", a nie stać w miejscu i myśleć, czy to ma jakiekolwiek znaczenie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świat bez barw nie istnieje, i nie można patrzeć na niego przez pryzmat białe to białe, czarne to czarne. Życie jest mieszaniną barw.

    OdpowiedzUsuń
  4. dlaczego zakladasz, ze ptaszek zdechnie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to zwierzątko, żyje krócej niż człowiek, więc na pewno kiedyś zdechnie.
      Mnie się spodobała ta alegoria, tylko nie jestem do końca pewna, co się pod nią kryje...

      Usuń
  5. Przed tobą dzień jeden czyli czas wziąć się w garść, zacząć wszystko od ''nowa''. Trzymam kciuki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie, nic nie będę zaczynała od nowa, bo "teraz" jest dobre.
      głupotą jest codziennie zaczynać od nowa

      Usuń
  6. Hm , trochę tak cięzko mi się odnieść do tego ... Ptaszek zdechnie, ludzie umrą. taka kolej rzeczy.
    Obs.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ptaszek a człowiek to skrajność, dla mnie

      Usuń
  7. "Żaglowiec w porcie jest bezpieczny. Ale nie po to się je buduje"- nie wiem dlaczego przyszło mi to teraz na myśl

    OdpowiedzUsuń
  8. Problemy... kto ich dziś nie ma?

    OdpowiedzUsuń
  9. Ptaszek może zdechnąć, ale może też odlecieć. Szczęścia nie można kupić, prawda? ^^

    OdpowiedzUsuń
  10. Obawiam się, że niestety świat jest i czarny i biały jednocześnie, ale z drugiej strony to w dużej mierze ode mnie zależy, po której stronie chcę być. A ptaszek po to potrzebny, że zanim zdechnie da dużo radości, bo koniec nie jest taki ważny - ważne to co w środku.
    Choć mam nadzieję, że to nie zabrzmiało moralizatorsko ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też chciałabym mieć czystą kartę, zacząć od nowa. Zdeptać problemy i uwierzyć, że świat jest choć odrobinkę kolorowy. Albo, że mimo szarości - ja - widzę kolory. Ale cholera no!

    OdpowiedzUsuń
  12. Świat ma wiele barw, zasmakuj ich :)

    OdpowiedzUsuń
  13. kiedyś zdechnie, ale przed tą śmiercią może zasmakować wiele dobrego, wiesz?

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny tekst. Sama prawda.
    Zostawiam komentarz i liczę na to samo :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie trzeba od razu zakładać najgorszego, mimo że życie rzeczywiście jest brutalne.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli masz zamiar napisać bezsensowny komentarz, który nic nie wnosi - od razu kliknij czerwony krzyżyk. Szanuj mój i swój czas, bo szkoda dnia. :)

Aby skomentować anonimowo, kliknij "skomentuj: Nazwa/Adres URL" wpisując w miejscu Nazwa nick, nie wpisując adresu URL.