poniedziałek, 5 stycznia 2015

Napisałeś mnie. Dopisz mi trochę więcej właściwie spożytkowanego czasu. Nie wprowadzaj mnie już w stan krytyczny. Prowadź mnie do celu. Bądź moim osiemdziesiątym piątym procentem. Moimi osiemdziesięcioma punktami. Jeśli na chwilę zboczę ze ścieżki - nie skreślaj mnie. Jeśli już jestem na złej - pozwól mi nią iść bezpiecznie, a udowodnię, dlaczego ją wybrałam. Zabierz porażkę, bo i tak jej nie przyjmę. Ciężką pracą kieruj mnie do wygranej. Bądź moim nawróceniem. Potrzebny mi Twój spokój. Potrzebna mi Twoja obecność. Potrzebne mi Twoje wsparcie. Zabierz ode mnie zwątpienie. Nie daj mi odpuścić. Bądź moim wielkim triumfem. Bądź ojcem mojego sukcesu. Bo tylko w Ciebie wierzę bardziej niż w siebie.

48 komentarzy:

  1. Wpis daje do myślenia. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oh, gdyby tak to działało...

    OdpowiedzUsuń
  3. "Zabierz porażkę, bo i tak jej nie przyjmę." tak trzymaj.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nikt nie będzie walczył za nas o to, na co zasługujemy ;)

      Usuń
    2. jesteś nominowana do zostania moim mentorem na ten rok. :D będę czytać ten komentarz w chwilach zwątpienia.

      Usuń
    3. Kobieto, przez ostatni rok nauczyłam się tyle o osiąganiu celu, że mogę udzielić Ci korepetycji. A uwierz - znam ludzi bardziej zawziętych niż ja :p

      Usuń
    4. Przydasz się z tą nową wiedzą! :)

      Usuń
  4. Gdyby każdy tak myślał... wszystko było by prostsze...

    OdpowiedzUsuń
  5. Nasuwa mi się komentarz: po prostu kochaj mnie taką, jaką jestem.
    Dobrze zrozumiałam?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On mnie kocha, niewątpliwie. Ale potrzebuję kogoś, kto mnie zmotywuje do pracy.

      Usuń
    2. Ty sama się musisz do niej motywować.

      Usuń
    3. Zależy gdzie mierzymy. Czasem cel wymaga długiej pracy i nasze chęci to za mało. Wtedy potrzeba wsparcia.

      Usuń
    4. Wsparcie jest ważne, ale nikt za nas niczego w naszym życiu nie zrobi, więc motywacja leży w głównej mierze w nas :) nawet choćby cały świat był przeciw :)

      Usuń
    5. Nie wymagam, żeby ktokolwiek cokolwiek za mnie robił, co więcej - nie chcę tego.
      Tak, motywacja jest w nas, a co robi świat - nie patrzę.

      Usuń
    6. No i o to właśnie mi chodziło :) Nie mówię przecież, że wsparcie innych osób nic nie daje, bo owszem, daje dużo. Ale najważniejsze jest właśnie to, co jest w nas, więc życzę Ci w zdobywaniu swojego celu dużo wytrwałości i wewnętrznej motywacji :)

      Usuń
    7. Dziękuję ;) Wiarę, motywację, wytrwałość - mam.

      Usuń
    8. To się cieszę :D Oby nigdy jej nie brakło :)

      Usuń
  6. Nie boisz się polegać na kimś tak bardzo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie boję się. Wiem, że mnie nie zawiedzie.

      Usuń
    2. Dla mnie to teraz nie do pomyślenia, ale cieszę się razem z Tobą :)

      Usuń
    3. Nie ma co się cieszyć, trzeba pracować na sukces :) Może ktoś taki jest przy Tobie.

      Usuń
    4. Jesteś cierpliwa i wytrwała, więc na pewno się uda.
      Nie ma, ale może się zawsze pojawić...

      Usuń
    5. Uda się, musi. ;)
      A może juz jest, ale Ty tego nie widzisz.

      Usuń
    6. Tak trzymaj :)
      Sama nie wiem, ale wątpię.

      Usuń
    7. Najczęściej dowiadujemy się o tym w podbramkowych sytuacjach.

      Usuń
    8. Od tych akurat chętnie odpocznę :P

      Usuń
    9. Może lepiej nie wiedzieć i żyć spokojnie :p

      Usuń
  7. Nasunęło mi się to samo pytanie co Anonimowej... A gdyby tak tę wiarę w Niego przekształcić w wiarę w siebie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpowiedź jest taka sama. ;)
      Muszę w niego wierzyć, żeby móc wierzyć w siebie. Czasem wiara w siebie to za mało i ktoś musi nad nami czuwać.

      Usuń
  8. Nie wolno aż tak zawierzyć komuś. Kimkolwiek by był, choć tak bardzo chcemy. Tak sądzę.

    pozdrawiam/ wszystkochcenie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę Ci, żebyś też znalazła kogoś takiego. :)

      Usuń
  9. mocno ryzykowne, wierzyć w kogoś bardziej niż w siebie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zależy w kogo wierzymy

      Usuń
    2. to nie ma znaczenia. ludzie są tylko ludźmi i każdy w pewnej chwili może nie stanąć na wysokości zadania.

      Usuń
    3. jeśli musisz mówić - wiedz o czym mówisz

      Usuń
  10. Mam nadzieję, że będzie, jak najdłużej, że da Ci tylko to, czego potrzebujesz, a jeśli coś więcej, to tylko to, co wyjdzie Ci na dobre. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie to napisane... I mogłabym poprosić o kilka z wymienionych rzeczy. Jednak wiem, że trzeba pracować samemu i wiem też,że nigdy nie można wierzyć w nikogo bardziej niż w siebie. Bo nie ma ludzi większych niż Ty, nie wierzę w autorytety, wtedy można zamknąć się w pewnych ramach i ograniczyć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ramy są tym co mamy w głowie, a nie tym, w co próbują nas zamknąć ludzie dookoła;)

      Usuń
    2. Ale jesli zawierzymy komus i bierzemy go za wzor sami sie zamykamy. Ale mysle, ze chyba tu piszesz o Bogu. A wiara to co innego. Chyba, ze naprawde chodzi o czlowieka :)

      Usuń
  12. dobrze napisane! tak trzymaj!

    lektury to też książki, więc też się liczą, no i jak się chce, to ten czas na pewno można znaleźć, choćby mniej siedzieć na kompie ;)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli masz zamiar napisać bezsensowny komentarz, który nic nie wnosi - od razu kliknij czerwony krzyżyk. Szanuj mój i swój czas, bo szkoda dnia. :)

Aby skomentować anonimowo, kliknij "skomentuj: Nazwa/Adres URL" wpisując w miejscu Nazwa nick, nie wpisując adresu URL.